PS. Za bardzo nie wierze w to że zrezygnowała ze szkoły. Choć kto to wie ;)
Martina Stoessel - (ur. 21 marca 1997 w Buenos Aires w Argentynie) – argentyńska aktorka występująca w serialu Violetta. Martina ma długie brązowe, lekko kręcone włosy, brązowe oczy. Gra główną bohaterkę - Violettę Castillo. Mino iż w serialu jest bardzo dziewczęca, w prawdziwym życiu preferuje rockowy styl. Jak sama mówi najważniejsza jest dla niej rodzina i przyjaciele.
Jej rodzice są Argentyńczykami. Tata, Alejandro, jest znanym producentem od lat pracującym w branży rozrywkowej. Mama, Mariana Muzlera, była kiedyś modelką. Gwiazda ma też brata o imieniu Francisco. Razem tworzą ciepłą, kochającą się rodziną. W przeszłości większość wieczorów spędzali razem, na spacerach, w kinie czy na tarasie. Teraz jednak nie mają na to czasu. Sukces serialu "Violetta" sprawił, że Martina stała się gościem w swoim własnym domu!
Dziewczyna już od dziecka myślała o tym, by zostać aktorką. Pomagali jej w tym rodzice, którzy zapisali ją na zajęcia z tańca. Potem Martina trafiła do kółka muzycznego, gdzie uczyła się śpiewać. Strasznie jej się tam spodobało. "Potrafiłam wrócić do domu, przebrać się w ciuchy mamy, umalować i śpiewać przez cały wieczór przed lustrem. Nigdy mi się to nie nudziło", wspomina gwiazda.
Przed rozpoczęciem kariery aktorskiej Martina przez kilka lat chodziła do teatru muzycznego, gdzie uczyła się grać. W końcu ktoś ją dostrzegł, docenił i zaproponował nagranie piosenki na płytę "Księżniczki Disneya". Utwór zatytułowany "Tu resplandor" nie stał się może przebojem, ale był udany. Przypadł do gustu zwłaszcza pracownikom argentyńskiego oddziału Disney Channel, którzy zobaczyli w Martinie przyszłą gwiazdę. Póki co jednak nie mieli dla niej żadnej propozycji.
Dopiero po pewnym czasie powstał pomysł, by w Argentynie nakręcić serial opowiadający o przygodach młodej, bardzo utalentowanej dziewczyny - Violetty. Znalezienie odpowiedniej aktorki do tej roli było sporym wyznaniem. To musiała być osoba młoda, ale niezwykle zdolna. Tańcząca, śpiewająca, grająca, urocza i fotogeniczna, a do tego na tyle inteligentna, by poradzić sobie z trudną rolą i wielogodzinną pracą na planie.
Martina Stoessel wiedziała, że to rola dla niej. Bardzo chciała pojechać na casting. Jej tata postawił jednak warunek: dziewczyna będzie mogła ubiegać się o rolę, o ile obieca mu, że poprawi swoje stopnie. Efekt znają chyba wszyscy. Martina bez trudu pokonała wszystkich kandydatów i zagrała główną rolę w serialu. Zaczęła też zbierać znacznie lepsze oceny niż kiedyś. Dopiero niedawno zrezygnowała ze szkoły. Spora ilość obowiązków sprawiła, że nie miała czasu chodzić na zajęcia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz